
- Poczucie zagrożenia jest niezależnie od tego, co powie rząd. Ja rozmawiam z ludźmi i widzę, że wszyscy jakby pytają, co to będzie - mówił w rozmowie z Renatą Grochal Krzysztof Bosak z Konfederacji, odpowiadając na pytanie o wojenną retorykę rządu. - To nie jest normalna sytuacja, że polska granica jest szturmowana, że są przecinane umocnienia graniczne, że żołnierze i przedstawiciele służb sąsiedniego państwa operują na granicy - mówił Krzysztof Bosak. - Także to poczucie zagrożenia jest, natomiast politycy, sądzę, że po prostu rezonują nastroje społeczne, czyli robią to, co politycy robią w demokracji - dodał. - Nie każdy polityk ma kompetencje eksperckie, żeby rozróżniać konflikt hybrydowy od wojny hybrydowej, tym bardziej że terminy te nie mają jasnej definicji, to są wszystko dosyć nowe pojęcia. Powinni oni mieć te kompetencje, natomiast czasem idą oni w taki lekki populizm, albo i mniej lekki - komentował w rozmowie z Onetem Krzysztof Bosak. - Myślę, że dzisiaj będziemy mieli tego pokaz o godz. 16 w Sejmie – ocenił.
#Bosak #kryzys #granica
Subskrybuj kanał:
Facebook Onet Wiadomości:
Aby śledzić więcej informacji, zapraszamy: www.onet.pl