Bosak: jeśli UE przegnie, ludzie zrozumieją, że nam się obecność tam nie opłaca

Подробнее о видео

Krzysztof Bosak komentował działania PiS w kontekście sporu z UE w rozmowie z Renatą Grochal. - To jest wyrazem pewnej frustracji. No bo na coś tam się umawiali: umawiali się na pieniądze, a pieniądze są teraz wstrzymane. Są oni publicznie upokarzani. Każdy polityk, mający jakieś resztki własnej godności, w tej sytuacji wypowiadałby słowa, które miałyby trochę postraszyć – mówił poseł. - Polexit to kwestia nastrojów Polaków. Ja śledzę debatę dotyczącą naszej akcesji od dwudziestu lat, byłem w grupie osób aktywnych w okresie referendum przedakcesyjnego. Moim zdaniem to jest kwestia nastawienia opinii publicznej. Jeśli UE przegnie i Polacy będą przekonani, że obecność w UE nam nie pomaga, to wyjdzie to w sondażach opinii publicznej, potem w oddolnych inicjatywach na rzecz referendum, wreszcie w jakimś referendum, a politycy są zakładnikami opinii publicznej. Opinie polityków są wtórne wobec nastrojów opinii publicznej – mówił. Bosak zapytany, czy zgadza się z opinią, że scenariusz Polski poza Unią Europejską zyskuje na realizmie, odpowiedział: - To jest fakt. Mamy szereg państw europejskich, które są poza UE, więc trudno się nie zgadzać z faktami. Wola naszego społeczeństwa jest taka, żeby w UE być, albo, przynajmniej, uczestniczyć w integracji gospodarczej kontynentu, chociaż zaczynamy przez nią tracić, np. przez politykę energetyczną przyjętą w UE - mówił poseł Konfederacji.

#Polexit #UE #Bosak

Subskrybuj kanał:


Facebook Onet Wiadomości:

Aby śledzić więcej informacji, zapraszamy: www.onet.pl