
#PrawdaFutbolu - Roman Kołtoń o Piotrze Zielińskim, który znajduje się w życiowej formie. „Mama, jakież Napoli – Na Maradonie lekcja Spalletiego dla Kloppa, fenomenalny mecz Zielińskiego”. To okładka „La Gazzetta dello Sport” w czwartkowy poranek. Powtórzmy: „Zielińskiego mecz fenomenalny”, czyli też „Fenomenalny mecz Zielińskiego”! Można cytować, zachwycać się i powtarzać. Tak – tego dnia Robert Lewandowski strzelił hat-tricka w Champions League. Już 6 w karierze – jako pierwszy piłkarz w historii był autorem hat-tricka w trzech różnych klubach, ale… to był wieczór – ta środa! – przede wszystkim Piotra Zielińskiego. Puenta jest taka – oddajmy pałeczkę dyrygenta w kadrze Zielińskiemu. Bez żadnego „ale”. Centralnie za dwójką napastników, jeśli ma to być system 1-3-5-2, o którym mówi Czesław Michniewicz. Można sobie również wyobrazić 1-4-3-3, gdzie „Zielu” jest w trójkącie środka pola – najbliżej Roberta Lewandowskiego. „Heatmapa” z Sofa Score – z meczu z Liverpoolem – doskonale to pokazuje. I stanowi dla mnie nadzieję na Mundial!