#PrawdaFutbolu #PrawdaZibiego - Roman Kołtoń rozmawia ze Zbigniewem Bońkiem (legenda polskiej piłki, uczestnik trzech Mundiali, 80-krotny reprezentant Polski, były prezes PZPN). Zaczniemy od Mychajło Mudryka, który transferowany został za gigantyczne pieniądze z Schachtara Doniec do Chelsea. Gra transferowa była zresztą niezwykła. Zawodnik był już dogadany z Bayerem Leverkusen, gdy do gry weszły angielskie kluby - najpierw Arsenal Londyn. Piłkarz i Szachatar byli już praktycznie dogadani z "Kanonierami", gdy gruchnęła wieść, że jednak leci podpisać kontrakt z Chelsea: za 70 milionów euro plus 30 milionów ewentualnych bonusów. Arsenal oferował maks 90-95 milionów. Zibi odniósł się do tego transferu w mediach społecznościowych: "Polacy stoją na głowie pomagając Ukrainie. Później czytam, że młody piłkarz ma zarabiać ciężkie miliony plus jakieś 60-70 mln euro za transfer. Hm, coś mi tutaj nie pasuje...". Okazuje się, że właściciel Szachtara, Rinat Achmetow obiecał, że bilion hrywien ukraińskich (czyli około 25 milionów dolarów) przeznaczy "żołnierzom, obrońcom i ich rodzinom. Od zapewnienia leczenia medycznego i protetycznego oraz wsparcia psychologicznego po spełnienie konkretnych próśb". Boniek konfrontowany w tym faktem komentuje: "Szybko zareagowali" i oklaski... To już 26 dzień bez selekcjonera, licząc od komunikatu o rozstaniu z Czesławem Michniewiczem. Od udziału Polski w Mundialu minęło już 44 dni! Szmat czasu, w którym było mnóstwo informacji o możliwych selekcjonerach. Od polskich po zagranicznych. Michał Probierz był zaskakująco aktywny w ostatnich dniach. Jak Zibi odbiera aktywność trenera U-21? Czy Cezary Kulesza, prezes PZPN, skazany jest na selekcjonera z zagranicy? Publicznie potwierdził zresztą, że już tylko rozważa obcokrajowca. To dlaczego publicznie tak uaktywnił się Probierz?
Музыка
Фильмы
ТВ Шоу
Категории видео
