Emece feat. JunkiePunkie - Razem możemy więcej

Подробнее о видео

Rap: Emece , JunkiePunkie
Mix/master : Kozim Gremiumrec.
Video Montaż Realizacja: Meritum Video Studio, Bartosz Czarniecki



Razem zawsze jest raźniej zawsze lepiej niż samemu
uruchamiam wyobraźnie i piszę z nią bez problemu
już jakiś czas temu chciałem z raperką nafrać feata
to progress da do fejmu jak rapy przy dobrych bitach
sława nie jest najważniejsza tak samo jak pieniądze
a dziewczyna ładniejsza nie zawsze będzie gadać mądrze
co do szczęścia nie ma regół dla mnie to wielka loteria
ale chce ja wygrać bo ta nagroda jest bezcenna
nie opuszcza mnie wena piję z nią zawsze kawe rano
rozmyślając codzienność nad nową pozytywną zmianą
ile czasu mi zostało szczęśliwi czasu nie liczą
raczej płaczą z radości albo do nieba głośno krzyczą
w suchych łzach jest ta cisza którą zakłócam dziękiem
by rzeczy które są małe nagle stały się wielkie
by zostawić coś po sobie ze spełnienia mieć pamiątke
tu byłem nadal jestem odsłuchałeś ślę Ci piątke

Ciepla noc ekipa klimat Kraków miasto cudne
8 lat temu o tej porze razem walilismy wode
studencka miejscowka AWF choc zadne z nas to student
na wyscigi co najwyzej krecim lolki grube hah
ja nie potrafie dalej, zepsuta szklanka nalej
nic nas dzisiaj nie ocali
dla wrzechswiata jestesmy tak mali
ale nie jestesmy sami ziom, nie jestesmy sami
i ja nie nawijam tutaj o innych cywilizacjach
nikt nie wie jaka racja, na bok konspiracja
co sie liczy naprawde jest tu I teraz
malo do kogo to dociera, malo kto to wybiera od zera
by podkreslic tutaj sprawy sedno
powiedzonko w kupie sila nie jest glupia brednia
i nie wszystko jedno I nie jestes wyspa
razem zawsze lepiej jednosc ponad wszystko

2x
Mówią że w jedności siła więc wspólnie tu działamy
zajawka zawsze była nie mineła wciąż ja mamy
to niszczy życia monotonie dlatego coś się dzieje
razem możemy więcej i nie mów że tak nie jest

Łączymy nasze style taki skład ma ta mikstura
mieszanka wybuchowa ktorą stwarza tu natura
atmosfera ponura zanika nie ma już powrotu
bo na smutek ten kawałek jest jak antidotum
nie chce upadku a wzlotu zdobywać najwyższe szczyty
bo tu na dnie jest marnie i tylko jest się przepitym
nie zawsze wszystko jest pomyśli los lubi być złośliwy
zrozumiałem sens życia jaknajbardziej być szczęśliwym
i pamiętać zawsze o tych co o Tobie pamiętają
a Ci co zapomnieli niech dla siebie takich mają
wszystko ma swoj termin i jak zawsze traci ważność
ale przyjaźń jej nie straci jeśli zna słowo lojalność
wydajność to ciężka praca a z nią zawzięcie
nagrodą jest tu radość coś jak przy tej kobiecie
jak jesteście teraz z nami to wznieśćie w górę ręce
bo nawet po nich widać że razem możemy więcej

Mija chwila za chwila, przemija zycie
Gdzies na szczycie sie spotkamy moze, opijemy nalezycie
A teraz dopoki nikt z nas sie nie wybiera tam
Robimy material, luzna nawijka, nie bajera
Powiem wam kilka slow o samotnosci
Bywaja takie dni mam w dupie przyjmowanie gosci
I telefonow nawet wtedy nie odbieram
Tak sobie zamieram, az w koncu trafia mnie cholera bo
Choc plusy sa takiego stanu niewatpliwie
Poukladac sobie mozna w glowie najrozniejsze wizje
Czasem wena przychodzi gdy czlowiek siedzi I sie nudzi
Ale na dluzsza mete to jednak ciagnie nas do ludzi
Przy okazji tutaj zbijam pione z ziomem
Bo przyjazni nic nie peka chociaz odleglosc jest wielka
Belka pod nogami laduje niejedna lecz co z tego
Zawsze reke ci podam jesli jestes dobrym kolega

2x
Mówią że w jedności siła więc wspólnie tu działamy
zajawka zawsze była nie mineła wciąż ja mamy
to niszczy życia monotonie dlatego coś się dzieje
razem możemy więcej i nie mów że tak nie jest