
#prawdafutbolu - Roman Kołtoń komentuje ostatnie zdarzenie w PZPN, ale i podsumowuje rok, w którym było dwóch selekcjonerów, trzecie miejsce w grupie eliminacji EURO 2024, kilka fatalny wpadek i kuriozalnych oświadczeń. Prezes PZPN, Cezary Kulesza uznał, że nie może odmówić Michałowi Probierzowi pożegnania team menedżera, Jakuba Kwiatkowskiego. A "Kwiatka" nie chciał też nowy szef komunikacji związku, Tomasz Kozłowski. Tu jednak nie chodzi o osobę już byłego rzecznika prasowego PZPN, człowieka, który był przy kadrze u 7 selekcjonerów (w trakcie 125 meczów międzypaństwowych). Tu chodzi o zarządzanie, z którym ewidentnie jest problem. W każdym aspekcie. I imię tego zarządzanie działa teraz Probierz. Na pewno Probierz jest stanowczy, aktywny, nie unika odpowiedzialności. Pytanie, co zrobi w marcu - w trakcie barażowego tygodnia, gdy najpierw czeka nas Estonia, a później - oby! - zwycięzca pary Walia - Finlandia.