Bliźniak feat. Emece - Świat się zmienia

Подробнее о видео

wokal :Bliźniak

...

wokal2 : Emece


mix/masters : AVENS


obraz montaż video: Meritum Video Bartosz Czarniecki


Daj mi tutaj żyć więcej nosa nie wpierdalaj
Wiem bywam chamski i nie wzbudzam zaufania
brak zdania wspólnego pierdole Twój kompromis
nic mi tutaj nie podkładaj bo połamie twoje nogi
poznaje swoje drogi poznaje się na błędach
wiecznie je tak powtarzać to było by coś nie tak
tu jedyne o co proszę jedynie trochę szczęścia
nie lubię się prosić mam dosyć tego miejsca
gdzie otaczają maski jak bym kurwa był w teatrze
kto tu ciągnie za te sznurki się nie dowiem a jak że
inaczej miało być wszechobecna znieczulica
człowiek idzie przez to sam i nie jeden się tu wiesza
weź mnie kurwa nie pocieszaj bo to żadna raczej pomoc
nie zrozumiesz tego jak nie szedłeś ta drogą
nie jest nowością komuś coś udowadniać
więc daj teraz spokój pierdolony galimatias


Dziś nie jest takie samo jak wyglądało kiedyś
trochę tu się pozmieniało a na ile to sam przemyśl
ja właśnie to robię tak patrze czasem w przeszłość
wspomnieniami myśli zdobię to nie wróci co odeszło
chciałbym tego z całych sił wiem że nie potrafię
oddałbym wszystko by móc ożywić fotografie
jednak zdjęcie będzie zdjęciem przy wspominanej dacie
więc doceniasz to co miałeś dopiero po utracie
świat się zmienił tak jak bloki pamiętam były szare
nigdy nie będzie nowym to co nazywa się już stare
piękne chwile pięknym czarem i czemu nagle pryska
nie raz miejsca te mijałem kiedy była mi tak bliska
czas idzie do przodu nie ma opcji go zawrócić
ile jeszcze się go straci w samotności która smuci
nigdy nie będzie tak samo a czy lepiej tak być może
Twój świat się zmieni jeśli swemu szczęściu sam pomożesz

Ref:2x
Świat się zmienia jak zmieniają się strony Twojej książki
który to już rozdział? jakie wysnułeś z niego wnioski?
co za nami wspomnieniami ciekawość wzbudza przyszłość
jaki z tego morał? sam kreujesz rzeczywistość

Czuje się jak w klatce tutaj nie ma czym oddychać
Zycie każe mi samemu pchać ten kamień syzyfa
czasem taka lipa jak się wali wszystko na raz
nie wyrządzam innym krzywy wiec się pytam za co kara
brak odpowiedzi wjeżdża kolejny w plecy cios
szukam siły chce odmienić parszywy los
siedzę na ławce sam nie ma w koło już przyjaciół
widzę szczęśliwą rodzinę myślę życiowy status
nie zrozumiesz co za ból dopóki sam nie stracisz
chciałbym cofnąć czas ale nie mam takie władzy
jesteśmy mali tacy życie kruche nic nie warte
gdy zamiast miłości o nienawiść jest oparte
Boże odmień kartę gdzie się podział anioł stróż
czy we mnie wszystko umarło tak po prostu i już ?
mam w sercu nóż cóż potrafię zapomnieć
wiem świat się zmienia co tez tyczy się do mnie


Patrze w lustro i to widzę jak minęły trzy dekady
jak daleko już zaszedłem analizuje tego ślady
dom rodzina auto znajomi się ustatkowali
wspominam o tym rejestrując ślady swych wokali
wyświetlenia teledyski widzę siebie na youtubie
chociaż mogło mnie tam nie być to jestem popatrz uwierz
proces twórczy czasochłonny przyniósł z czasem takie opcje
wciąż odczuwam niedosyt więc dokładam nowe porcje
wiatr wieje spaceruje spadają z drzew liście jesieni
patrze przed siebie na przód myślę co się jeszcze zmieni
to nie tyczy się leni zamulonych w tym grzechu
oni już się poddali siedzą teraz przy lechu
ciężko wstać jest z ławki a to nie jest ta szkolna
chociaż nie jedna osoba przy niej była bardzo zdolna
czas płynie z wolna i zapieprza widzisz co się zmienia
grunt byś się tu wyrobił żeby spełnić swe marzenia

Ref:2x
Świat się zmienia jak zmieniają się strony Twojej książki
który to już rozdział? jakie wysnułeś z niego wnioski?
co za nami wspomnieniami ciekawość wzbudza przyszłość
jaki z tego morał? sam kreujesz rzeczywistość