Jak jebany spiderman!!! Sytuacja na granicy polsko niemieckiej

Подробнее о видео

Jak Jebany Spiderman - sytuacja na granicy polsko niemieckiej :




Spiderman, Spiderman – jak jebany Spiderman!
Maska na ryju, sieci na grabiach,
Zwisam do dołu jak pieprzony Hrabia!
Nie ma litości, nie ma jedności –
Polska to nie kraj dziewiczej naiwności!
Wypierdalać do siebie, zabierajcie ich sobie –
Skoro zaprosiliście, to są wasi goście!
Nie Uni, ani nie nasi –
Skoro Angela zaprosiła, to coś od nich chciała!


---


Nie jestem herosem, jestem bronią –
Zostawili mnie z pustym portfelem i sercem z betonu.
Na dachu tej kurwy stoję jak gargulec,
I patrzę, jak kraj się sypie, a my gramy w humanitarną ruletkę.

Pushback? To nie sport, to przymus.
Z jednej strony Niemcy wypychają, z drugiej Unia robi minus.
„Nie wolno” – krzyczą biura z Berlina,
A przez zieloną granicę idzie nocna dostawa z Albina.

Nie jestem rasistą – jestem na granicy wytrzymałości.
Każą mi zamykać oczy, a sami pierdolą nas bez lubrykacji i litości.
Pomoc? Zróbcie to sami, kurwa, jak zapraszaliście,
Bo my dostajemy nóż w plecy, a wy list gratulacyjny od Amnesty.


---



Spiderman, Spiderman – jak jebany Spiderman!
Nie latam – tylko spadam z każdej decyzji tej bandy hien!
Maska na ryju, bo twarz już wstydzi się kraju,
Sieci na grabiach – bo złapiesz wszystko, tylko nie prawa i raju.


---
Mam nadludzkie siły – i kurwa dość!
Z każdej strony granicy dostaję cios.
Wschód mówi: „milcz”, zachód: „bądź ludzki” –
A sam zostaję z wyrokiem w kieszeni i cegłą do budowy klatki.

Angela ich wzięła, potem oddała jak wadliwy towar.
Skoro tacy jesteście humanitarni – to czemu nie trzymacie słowa?
Pchacie ich przez lasy, przez rzeki i ciernie,
A potem macie czelność mówić: „to Polska łamie konwencje”.

Gdzie byliście, gdy szli przez Lampedusę?
Gdzie jesteście teraz – kiedy nocą w lesie syczy gniew i guz?


---

Spiderman, Spiderman – jak jebany Spiderman!
Samotny, silny, wyrzucony jak plan bez zgody premiera.
Maska na ryju, bo nie chcę już mówić,
Zwisam na granicy jak wróg dla wszystkich, co chcą tylko karmić swój profit.

Nie ma litości. Nie ma jedności.
To nie polityka.
To zdrada.
I kurwa – my o tym pamiętamy.

"

🕷️ KONIEC

To nie kawałek. To oskarżenie.
To krzyk gościa, który stoi na dachu z twarzą zakrytą nie dla show – tylko żeby nie zwymiotować z frustracji.


#rap #rapteatr #rapper #raper #hiphop #hiphopmusic #rapmusic #drop #spiderman #avengers